Jezioro Jaroszewskie widok ze skarpy przy obozach sportowych.

Miejsca, gdzie teraz pławimy się w wodzie, a dzieciaki; „w słońca blasku grzebią łopatkami w piasku” także mają swoją historię. Dla wielu z czytelników pewnie zaskakującą. Geneza radosnego plażowania w Sierakowie ma bardzo patriotyczny rodowód. Dużo w nim wielkiej polityki i mocarstwowych ambicji…

Po odzyskaniu niepodległości młodziutkie państwo polskie krzepło. Powoli krystalizował się również model edukacji. Dwa elementy, które po uzyskaniu niepodległości, uformowały jej narodowy kształt, miały dla rozwoju Sierakowa elementarne znaczenie. Pierwszym była tradycja organizacji sokolich, skautowych i strzeleckich, które miały istotną rolę w kultywowaniu polskości i przygotowaniu społeczeństwa do walki o niepodległość. Drugim elementem było zagrożenie. Budując nową Rzeczpospolitą, Polacy naruszyli materialne status quo, do którego społeczeństwa zaborców przyzwyczajały się ponad sto lat i z którego trudno było zrezygnować. Walcząc o swoje granice, sponiewierali godność wielkich, dumnych narodów Niemiec i Rosji. W krwawej walce o każdą pięć ziemi przyłączanej do obszaru Polski starli się z Ukraińcami, Litwinami i Czechami. Zrozumienie zagrożenia odwetem czy podjęcia próby rewizji ustaleń traktatowych było powszechne. Pierwsze lata naszej niepodległości wypełnione były troskami gospodarczymi i organizacyjnymi. Nie było ani środków, ani sił dla budowy modelu wychowania fizycznego. Kolejne pobory do wojska pokazały jednak czarno na białym, że młodzież nie imponuje ani zdrowotnością, ani sprawnością ruchową. Świadomość zagrożenia kazała zadbać o jakość rekruta. Co dziwne, wszyscy nagle zrozumieli, że za mało robi się w kierunku wychowania fizycznego młodzieży. Zauważono, że brakuje boisk, sal gimnastycznych i pływalni.

Żołnierz Wielkopolski 1927.09.18, r. 8, nr 46 (260)

Jesienią 1926 roku marszałek Józef Piłsudski zaczął promować wychowanie fizyczne młodzieży. Nadał swoim autorytetem i mocą władzy swoich podwładnych nowy impuls, pchając sprawy wychowania fizycznego na nowe, szerokie tory. Powstał Państwowy Urząd Wychowania Fizycznego, a przy nim utworzono Komitety Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego na szczeblach wojewódzkim, powiatowym i gminnym. Jednym z pierwszych zarządzeń tego urzędu było utworzenie placówek, które otrzymały nazwę „Ośrodki Wychowania Fizycznego”. Pojawiło się wszystko, co konieczne dla sukcesu przedsięwzięcia: organizacja, ludzie i pieniądze.

obozy w Sierakowie Żołnierz Wielkopolski 1927.09.18, r. 8, 1927 nr 45 s.5

Związki sportowe otrzymały pomoc finansową, dzięki której zaczęto budować sale gimnastyczne, boiska, stadiony i pływalnie. Szereg z ośrodków sportowych prowadzony był przez oficerów polskiego wojska. Głoszono hasło: „Młodzież jest przyszłością narodu – od jej zdrowia, jej spójni wewnętrznej, siły wewnętrznej, siły organizacyjnej zależy jego byt”. Twierdzono, że każdy obywatel musi zrozumieć, że w czasie wojny stanie się żołnierzem, choć czasem bez munduru, a jego praca w tym kierunku jest konieczna i nieodzowna, gdyż od tego zależy nasza wolność, tylko wtedy będziemy silni, gdy silną będziemy mieć armię. W różnych częściach Polski zaczęto organizować dla młodzieży obozy Przysposobienia Wojskowego i Wychowania Fizycznego, mające na celu hartowanie ciała przez uprawianie sportu, a drogą przysposobienia wojskowego wszczepianie pierwiastków rycerskich i przygotowanie młodzieży do walki z nieprzyjacielem zagrażającym Ojczyźnie.

obozy letnie

Nadzwyczajnie korzystne warunki terenowe, czyste jeziora, urozmaicona przyroda i dobre połączenie kolejowe spowodowały, że Sieraków został uznany za idealne miejsce dla organizacji obozów sportowych. Tak to w 1927 roku powstał pierwszy Obóz Letni Przysposobienia Wojskowego i Wychowania Fizycznego w Sierakowie. Położony został on pośród pól, lasów na wysokim brzegu Jeziora Jaroszewskiego, skąd rozciąga się piękny widok na zalew i łańcuch morenowych wzgórz. Sieraków z urokliwymi jeziorami i lasami nazywany czasami „Wielkopolską Szwajcarią” stał się miejscem zdobywania tężyzny fizycznej.

Zawody pływackie w Sierakowie.

Pierwsza grupa przybyła w lipcu 1927 roku na obozy do Sierakowa, składała się wyłącznie z młodzieży szkolnej z wykształceniem średnim. W lasach sierakowskich wyrosły całe miasteczka namiotów, nad którymi dumnie powiewały biało-czerwone flagi. Szefem grupy był mjr Serafin, oficer Polskiego Wojska z 68. pułku piechoty, komendantem obozu był kpt. Ziemiański. W obozie pracowało dwóch oficerów i trzech podoficerów oraz kwatermistrz kpt. Tabaczyński, oficer żywnościowy por. Krystek. Na wykłady z Poznania dojeżdżali oficer saper i oficer łączności. Z ramienia Kuratorium przez cały czas trwania obozu przebywał w Sierakowie jako wychowawca prof. Krzyżanowski z poznańskiego gimnazjum.

Pływalnia ośrodka WF w Sierakowie.

Całodzienną opiekę medyczną sprawował dr med. Oerlich. Prawo do brania udziału w obozie mieli uczniowie, którzy ukończyli 16 lat, uzyskali pozwolenie rodziców, należeli dwa lata do hufców szkolnych oraz osiągali dobre wyniki w nauce. Kurs trwał 6 tygodni. Obóz składał się z 2. kompani, które łącznie liczyły ponad 200 osób. Każdy uczestnik dostawał na wyposażenie: koc, siennik, podgłówek, który musiał wypchać słomą, manierkę, plecak, chlebak i karabin. Program pracy obejmował: wyszkolenie bojowe, strzeleckie, musztrę zwartą i luźną, naukę o broni i sprzęcie, wyszkolenie przeciwgazowe, szermierkę, służbę pionierską i łączności, naukę o służbie wewnętrznej, wykłady lekarskie, terenoznawstwo, a niezależnie od tego połowa czasu spędzonego na obozie była przeznaczona na gimnastykę i lekkoatletykę.

główna brama wjazdowa Sieraków

Dzień pracy wynosił 7 godzin, później były wycieczki i zabawy na wolnym powietrzu, ćwiczenia chóru i orkiestry, a w niedzielę i święta nabożeństwo w kościele parafialnym w Sierakowie. Nie obył się on niestety bez zdarzeń tragicznych. W drugim tygodniu trwania obozu w jeziorze utonęło 2 obozowiczów, a później podczas ćwiczeń z granatami zginął plutonowy sanitariusz.

Dwa ostatnie dni pobytu w obozie przeznaczone były na egzaminy, na podstawie których wszyscy dostawali zaświadczenia o ukończeniu szkolenia. Zakończenie obozu było obchodzone uroczyście. Na obozowisku odbyła się msza polowa z udziałem miejscowego proboszcza, do której akompaniowała orkiestra 56. pułku piechoty, później był uroczysty obiad z zaproszonymi gośćmi, a po południu odbyły się zawody lekkoatletyczne. Zwycięzcy zawodów oprócz dyplomów dostawali nagrody takie jak: floberty ze 100 nabojami czy pistolety.

Na zawody przybyła liczna publiczność z Sierakowa i okolic, bardzo przychylnie patrzyła ona na obozowiczów. Gospodarz z Grobi przekazał na użytek obozu całą aleję wiśniową, z której młodzież nader skwapliwie korzystała. Wieczorem odbyła się zabawa taneczna z lampionami. Obóz był bardzo wysoko oceniany, a prasa podsumowała: „Miejsce, na którym znajdowała się w obecnym roku grupa obozów w Sierakowie, było bardzo ślicznie położone między wzgórzami, jeziorami i lasami, w które Sieraków specjalnie obfituje, uczniowie mieli więc sposobność kompania się, zażywania odpoczynku w lesie oraz robienia wycieczek krajoznawczych”.

Młody Hufic 1934 wrzesień R.8, nr 9 s.4 Kąpiel poranna

Wyjeżdżającą młodzież pokrzepioną na zdrowiu z przybraną wagą i w dobrym humorze żegnał tłum mieszkańców Sierakowa, który zapraszał ich na następny rok. Obozy były organizowane także w następnych latach. Obóz w Sierakowie wizytowany był przez wielu notabli, między innymi: dowódcę Korpusu gen. Dzierzanowskiego z szefem sztabu ppłk. sztabu generalnego Polakiem, wojewodę Bnińskiego, kuratora poznańskiego, dyrektora Poznańskiego Urzędu Przysposobienia Wojskowego i Wychowania Fizycznego ppłk. sztabu generalnego Ulrycha wraz z kilkoma oficerami, ppłk. Osmolskiego Komendanta Szkolenia Gimnastyki i Sportu w Poznaniu, płk. Sikorskiego wizytującego Sieraków z ramienia Ministerstwa Oświecenia i wielu innych.

Ponadto miejsce zwiedziło wiele osób cywilnych, chwaląc porządek, interesując się całokształtem pracy i życia obozowego. W kolejnych latach na polach i w lasach w pobliżu sierakowskich jezior zaczęto budować infrastrukturę sportową. W 1929 roku powstało między innymi boisko do piłki nożnej (dotychczas korzystano z boiska w Sierakowie), boiska do siatkówki i koszykówki, skocznie do skoków w dal, a także rzutnie do rzutu dyskiem, oszczepem i pchnięcia kulą.

Zbudowano też budynek administracyjny i gospodarczy, maszynownię, wieżę ciśnień, świetlicę i izbę chorych. W 1930 roku zbudowano trzy strzelnice, a w 1931 roku zakończono nad Jeziorem Jaroszewskim budowę 4 otwartych basenów z drewnianymi wieżyczkami do skoków do wody. Nieco później nad jeziorem powstała drewniana szatnia.

W 1932 roku odbył się w Sierakowie pierwszy w Polsce obóz Orląt, tak zwany „Okręgowy obóz instruktorów wychowania obywatelskiego”, a także obóz instruktorów orląt. Kolejne obozy, organizowane już każdego lata udowodniły celowość przedsięwzięcia.

Skip to content